Jak jeździć po wymianie turbo?
Jak jeździć po wymianie turbiny, żeby prędko nie wrócić do drzwi autoryzowanego serwisu, w którym została zlecona regeneracja lub wymiana naszego turbo? Turbosprężarka jest elementem układu turbodoładowania, którego awaria wymaga sporych nakładów finansowych i mimo że jej trwałość miała być absolutna, to niestety praca turbiny w tak ciężkich warunkach oraz nieodpowiednie działania kierowców przyczyniają się do jej zguby. Jazda po wymianie turbiny powinna opierać się na przemyślanym działaniu, które wejdzie nam w krew i będzie naszą codziennością w poruszaniu się. Przestrzeganie odpowiedniej techniki poruszania się samochodem osobowym powinno być zawsze zachowane, jeżeli chcemy w przyszłości ustrzec się przed niepożądaną niesprawnością turbo. Na pytanie, ile wytrzymuje turbina po regeneracji, musimy odpowiedzieć sobie sami. Żywotność prawidłowo zregenerowanej turbiny powinna być nieograniczona. Przeszkodą do uzyskania takiego stanu rzeczy, jest nasze podejście do posiadanego pojazdu.

Zasady obowiązujące po wymianie turbo
Niekorzystną sytuacją rozpoczęcia każdego etapu podróżowania jest „zimny rozruch”. „Suchy start” to działanie silnika z nową turbiną, ale bez odpowiedniej ilości oleju samochodowego. Wprawienie w ruch samochodu, który nie uzyskał odpowiedniej temperatury, może skutkować zatarciem poszczególnych części, składających się na urządzenie turbo. Dlaczego tak się dzieje? Znajdujący się w pojeździe zimny olej jest jeszcze gęstą cieczą, która nie ma możliwości dotarcia do wszystkich zakamarków pojazdu, które jego obecności wymagają. Zatarty silnik po wymianie turbiny nikogo już nie może dziwić. Dlatego tak istotną czynnością jest wymiana oleju po regeneracji turbiny. Takie działanie jest przeprowadzane w każdym serwisie po zakończeniu wszystkich napraw zmierzających do usprawniania układu turbodoładowania. Specjalista mechanik musi zadbać o wyczyszczenie i udrożnienia instalacji smarowania, która wymaga przygotowania do zalania świeżym i wysokogatunkowym olejem. Skoro tak ważne jest wprawianie auta w ruch, to także nie sposób zapomnieć o prawidłowym zakończeniu każdej podróży. Wystarczy zaledwie minuta, aby studzeniu uległa turbosprężarka, a olej zdecydowanie obniżył swoją temperaturę, przed zgaszeniem silnika. Nie należysz do cierpliwych kierowców? Zainwestuj w turbo timer, który skutecznie odciąży Cię, a zarazem wspomoże studzenie turbiny w Twoim aucie.

Dodaj komentarz
