Jazda po wymianie turbiny

Jazda po wymianie turbiny będzie najlepszym testem sprawdzającym, czy regeneracja turbosprężarki została przeprowadzona w sposób prawidłowy. Oczywiście, zdarza się, że jakieś niedociągnięcia wyjdą w trakcie dłuższego użytkowania turbo przyspieszenia, jednak zlecenie regeneracji sprawdzonemu serwisowi nie powinno przysporzyć żadnych nieścisłości. Po przeprowadzonej naprawie maszyny wirnikowej należy obowiązkowo wykonać parę standardowych działań, które na pewno wpłyną na przeprowadzony montaż.

Pierwsze odpalenie po wymianie turbiny – na co zwrócić uwagę

Może zdarzyć się sytuacja, w których nowa turbina, dopiero zamontowana nie działa sprawnie. To dosyć rzadkie zjawisko, ale występujące. Maszyna wirnikowa, jako turbo urządzenie jest bardzo precyzyjna, powinna rzadko się psuć i służyć długie lata. Dlaczego jednak fakty są inne? Ponieważ jest maszyną delikatną na nieprawidłowe traktowanie. Istotne jest, żeby znaleźć przyczynę usterki przed montażem nowego egzemplarza. Cały podzespół powinienem zostać zanalizowany i poddany naprawie, jeśli tego wymaga. Ekipa pracująca w firmie Melett, specjalizująca się w produkcji części turbin wysokiej klasy, traktuje przede wszystkim olejowanie jako najważniejszy aspekt wspomagający żywotność maszyny turbo. Wymiana oleju po regeneracji turbiny to pierwszy bardzo ważny krok po zakończonej akcji remontowej. Zastosowanie „suchego startu”, czyli wprowadzenie w ruch samochodu zaraz po nowym montażu turbiny może skutkować szybką awarią silnika. Aby proces naolejowania przebiegał pomyślnie, należy skupić się na stanie instalacji smarowania. Musi być oczyszczona i zalana świeżym olejem. Sprawdzeniu musi ulec również pompa olejowa. Co ważne, samą maszynę wirnikową również możemy wyposażyć w czysty olej, zanim mechanik dokona podłączenie jej do przewodu smarującego. Zalewanie turbiny olejem jest obowiązkowe. Jak sprawdzić smarowanie turbiny, żeby ustrzec się przed niedostatecznym poziomem oleju smarującego i nie dopuścić do sytuacji, w której może okazać się zatarty silnik po wymianie turbiny? Takie pytanie możemy skierować do mechanika, który podjął się procesu wymiany naszej turbiny. Samodzielnie powinniśmy dbać o zachowanie prawidłowego poziomu substancji smarującej, sprawdzając jego stan pod maską pojazdu. Jeżeli zapali się nam czerwona kontrolka z konewką, to jest to kolejny sygnał informujący o jego niedostatecznym posiadaniu. W sytuacji, gdy wszystko powinno być w porządku, cały proces montażu i sprawdzenia instalacji olejowych przebiegł prawidłowo, to ostatnim krokiem jest docieranie turbiny po regeneracji.

Pierwsze odpalenie po wymianie turbiny – na co zwrócić uwagę

Proces regeneracji jest kosztowny, owszem. Jednak droższym zabiegiem jest wymiana turbiny. Cena, jaką przyjdzie nam za nią zapłacić, może nas dość mocno zaboleć, jednak warto. Regeneracja turbosprężarki wiąże się ze sporym problemem odwlekania kolejnej naprawy w czasie. Niekiedy korzystniejszym działaniem jest jej wymiana niż regeneracja. Jak to wygląda w pracowni specjalistycznej odpowiedzialnej za montaż i demontaż maszyny wirnikowej? Priorytetem, którego powinien przestrzegać serwis jest dostosowanie się do zaleceń producenta turbosprężarki i jego instrukcji serwisowej. Dzięki szczegółowej procedurze mechanik będzie wiedział, w jaki sposób dokonać montażu maszyny wirnikowej, aby bez problemu mogła służyć jeszcze długie lata. Taka rozpiska usprawni działania montażowe, ze względu na występujące różnice pomiędzy danymi silnikami, co zmusza do innego rodzaju działań, w przypadku prawidłowego doboru turbiny. Jeżeli wszystkie podstawowe zasady poprzedzające montaż turbiny zostały przeprowadzone, typu: wymiana oleju, filtrów, sprawdzenie wszystkich zaworów, a przede wszystkim diagnoza, która określiła przyczynę awarii, to może nastąpić montaż nowej maszyny wirnikowej. Po zastosowaniu nowych śrub, wszelkiego rodzaju uszczelek następuje podłączenie przewodów, które są niezbędne w funkcjonowaniu turbosprężarki. Wyjątkiem jest przewód, który odpowiada za odprowadzanie oleju z turbiny w kierunku komory korbowej silnika samochodowego. Po odseparowaniu zasilania dopływu paliwa, należy wprawić w ruch silnik, do momentu wystąpienia oleju na odpływie turbiny – następuje maszynowa eliminacja „suchego startu”. Po montażu należy przewód ponownie podłączyć, włączyć silnik i zostawić go na minimalnych obrotach, czyli tak zwanym „luzie”. Wtedy będzie jasny obraz sytuacji, czy jest zachowana szczelność całego układu turbodoładowania. Na koniec została już tylko wspomniana wcześniej jazda próbna. Dzięki niej silnik oraz turbosprężarka uzyskują prawidłową temperaturę i turbina otrzymuje szczelność i docelowe parametry.