Turbina po regeneracji, jej trwałość - mity i fakty

Wystarczy jednorazowo, natychmiast po odpaleniu turbodoładowanego silnika diesla wrzucić go na wysokie obroty, by turbina pożegnała ten padół łez i udała się w „turbo-zaświaty”. Sytuacja prosta – jeśli nie pozostawimy odpowiednio dużo czasu, żeby przewody zasilające olejem turbinę wypełniły się czynnikiem smarnym, a jednocześnie skażemy rdzeń na pracę w maksymalnym obciążeniu możemy spodziewać się, że się zatrze. To samo tyczy się wyłączania silnika zaraz po zakończeniu forsownej jazdy – zasilanie olejem odbywa się tylko przy włączonym silniku, pozbawienie turbiny jego obecności nim się zatrzyma, zaowocuje tym samym czym wcześniej opisana sytuacja – zatarciem turbosprężarki.

Osiągi regenerowanych turbosprężarek

Podobno turbosprężarki regenerowane mają niższe osiągi niż oryginalnie nowe fabryczne egzemplarze. Jeśli to prawda, to jako wieloletni użytkownik aut z turbodoładowaniem nie miałem okazji tego zauważyć. Być może ma to znaczenie dla sportowców, którzy wyciskają z podzespołów w swoich samochodach maksimum i nie mogą sobie pozwolić na straty w żadnym możliwie momencie jazdy, ale codzienna eksploatacja nie odczuwa różnicy między podzespołem regenerowanym a fabrycznie nowym. Różnicy tej, zdaje się nie widzą również producenci, gdyż na przykład Garrett na swoje GOR-y (Garrett original remanufactured, czyli regenerowane fabrycznie) udziela gwarancji rocznej, tak jak na nowe, a jeśli nie widać różnicy, to po co przepłacać… Nadto widoczna jest natomiast różnica w cenie, ponieważ „brand new” to koszt od 3500 w górę, a gor-y warte są,mniej więcej, połowę z tego, warunkiem jest przesłanie im naszego zużytego podzespołu. Jeszcze tańszym rozwiązaniem jest regeneracja naszej turbiny – praktycznie nie trafiają się modele bez możliwości regeneracji – koszt (bez części!) rozpoczyna się często od 350 złotych. Takie atrakcyjne warunki znajdziecie Państwo w naszym ASO Bosch Service Pawlik w Stalowej Woli, sprawdźcie Państwo sami.

Części Turbosprężarki po regeneracji

Cokolwiek wybierzemy, zasady związane z obsługą turbosprężarki nie zmieniają się ani na jotę, jest to podzespół bardzo delikatny, precyzyjny i dokładny, więc i obchodzić trzeba się z nim jak z damą. Podsumowując, pozwolę sobie sparafrazować popularne, kolokwialne powiedzenia n.t. kobiet, które świetnie się odnosi również do turbosprężarek: Turbiny nie zmienisz. Możesz zmienić turbinę, ale to nic nie zmieni.