Uszkodzona turbina nie odpala. Taki problem jest powszechny, ponieważ często posiadacze samochodów osobowych nie dbają o prawidłowość w użytkowaniu swojego pojazdu, jak również zapominają o sukcesywnej wymianie i właściwym doborze oleju samochodowego. Jeżeli lekceważymy smarowanie, to tylko kwestia czasu, aż zaczną pojawiać się zanieczyszczenia, które będą odpowiadać za zatkanie kanału transportującego olej do turbiny. Olej jest niezbędny nie tylko w kwestii smarowania, ale także w kwestii uszczelniania. Chroni przed korozją i podtrzymuje czystość turbosprężarki, jak również silnika samochodowego.

Objawy uszkodzonej turbiny 1.9 TDI – czy je widzimy i słyszymy?

Pierwszym, najbardziej rozpoznawalnym objawem jest – dźwięk uszkodzonej turbiny. Zużywająca się maszyna wirnikowa wydaje niebagatelne tony. Hałas wydobywający się z turbiny jest często porównywany do odgłosu, jaki wydaje karetka pogotowia na sygnale. Podejrzane świsty, gwizdy, wycie to również dźwięki, które można zaklasyfikować do takich, które oznajmiają nam o problemie, z którym nasza turbosprężarka się mierzy. Przy obrotach 1700 na minutę hałas ten ma wydźwięk nasilający się. To pora na wizytę w serwisie samochodowym, w której może zostać stwierdzona zatarta turbina. Objawy tego zjawiska to przede wszystkim głośna praca, której dźwięk przypomina głośny gwizd. Co jest tego przyczyną? Niedrożny lub nieszczelny przewód, jak również zanieczyszczona obudowa i koło kompresji. Ze znaków widzialnych – dymienie z układu wydechowego to kolejny objaw uszkodzonej turbiny 1.9 TDI. Z czego to wynika? Następuje spalanie oleju silnikowego w jednostce napędowej, co daje efekt niebieskiego dymu. Smoliste opary wydobywające się z rury wydechowej, to nic innego, jak brak sprawności maszyny wirnikowej. Powietrze zostaje przekierowane do komory o małym ciśnieniu, co skutkuje niedopaleniem się paliwa.

Awaria turbiny podczas jazdy – co robić?

Jeżeli zdarzy się, że nasza turbosprężarka odmówi nam posłuszeństwa, awaria turbiny podczas jazdy, to powinniśmy się natychmiast zatrzymać. Jazda z uszkodzoną turbiną jest po prostu niebezpieczna. Grono specjalistów wypowiada się również w kwestii cenowej takiego manewru. Im bardziej będzie eksploatowana maszyna wirnikowa, tym gorzej może się to skończyć dla naszego silnika. I naszej kieszeni. Dużo łatwiej i szybciej uporać się z mniejszą usterką, niż z dużym problemem. Nie każdy posiadacz auta może sobie pozwolić na takie kosztowne zabiegi. Dlatego lepiej zakończyć podróż z uszkodzoną turbiną najszybciej, jak tylko się da. Kolejnym etapem naszych zmagań jest skontaktowanie się z autoryzowanym serwisem. Często pozostawianie samochodu w rękach osób, które nie mają dostatecznej wiedzy w zakresie regeneracji turbin, może przynieść opłakany efekt. Bardzo powszechnym błędem, jaki występuje w przypadku wymiany turbosprężarki, jest suchy start. Mechanik, który zakończył efekt montażu, nie dopilnował ważnej kwestii, jaką jest wlanie nowego oleju samochodowego, jak również sprawdzenia szczelności wszystkich układów, w którym przepływa olej. Po czym poznamy zlekceważenie tej istotnej czynności? Po wymianie turbina nie odpala. Awaria turbiny to nie jest gratka, dlatego najlepiej zlecić kompleksową diagnostykę tylko doświadczonemu serwisowi, a takim właśnie jest Bosch Car Service w Stalowej Woli, który świadczy usługi na terenie całego kraju. Gdy turbina padła podczas jazdy podczas urlopu spędzanego w nadmorskiej miejscowości? Nie martwmy się. Serwis dotrze nawet nad Bałtyk.