
W naszej ofercie znajdziesz turbosprężarki:
- nowe
- regenerowane
- używane z gwarancją
regeneruj
turbosprężarkę

Po dynamicznej i dłuższej trasie warto odczekać około 1-2 minut z wyłączeniem silnika. O ile przy krótkich dystansach przy niewielkim obciążeniu kierowca nie powinien się martwić o kondycję silnika, o tyle przy bardziej dynamicznych, kiedy korzystamy z całego potencjału napędu, przed wyłączeniem silnik powinien zostać ostudzony. Zwłaszcza wtedy, kiedy jest to jednostka turbodoładowana, która dzięki turbinie zapewnia lepszą elastyczność i dynamikę w trakcie jazdy. Jeżeli wyłączymy rozgrzany silnik od razu po zatrzymaniu pojazdu, odetniemy dopływ oleju do wciąż bezwładnie pracującej turbosprężarki. Na skutek tego temperatura środka smarującego wzrośnie, powodując jego zwęglenie, zacierając łożyska i zatykając kanały olejowe sadzą.
Studzenie turbiny i silnika po dynamicznej jeździe - Chłodzenie turbiny po zatrzymaniu samochodu
Turbinę powinniśmy schładzać przede wszystkim po forsownej jeździe, co oznacza jazdę sportową lub długotrwałą z wysoką prędkością. Po dojechaniu na miejsce docelowe i zatrzymaniu się warto odczekać około 1-2 minut z silnikiem pracującym na biegu jałowym, aby wirnik turbiny zdążył wytracić prędkość, a pracujący wciąż olej obniżył temperaturę podzespołu. Najbardziej naturalną i prostą metodą jest zaparkowanie, odpięcie pasów, zabranie wszystkiego, co jest nam potrzebne, a następnie wyłączenia silnika. Czas studzenia podzespołu na postoju możemy skrócić, jeżeli na 1-2 kilometry przed planowanym postojem zwolnimy do takiej prędkości, przy której silnik będzie pracował pod niedużym obciążeniem, na niskich obrotach.
1. Studzenie silnika turbo - ile czasu czekać, kiedy gasić? - Chłodzenie turbiny diesel
O ile po krótkich dystansach i przy niewielkim obciążeniu ni powinniśmy się martwić kondycją silnika i jego osprzętu przy wyłączaniu, o tyle po długiej przejażdżce, podczas której korzystaliśmy z całego potencjału napędu, warto pamiętać o wystudzeniu silnika przed wyłączeniem. Wyłączając rozgrzaną jednostkę napędową zaraz po zatrzymaniu samochodu, odcinamy dopływ oleju do wciąż bezwładnie pracującej turbiny, na skute czego temperatura gwałtownie wzrasta i powoduje zwęglenie oleju, zatkanie sadzą kanałów olejowych i zatarcie łożysk. Dlatego po forsowanej podróży powinniśmy odczekać około 1-2 minut, utrzymując pracę silnika na biegu jałowym, aby wirnik turbiny mógł na spokojnie wytracić prędkość, a wciąż pracujący olej obniżył temperaturę podzespołu, zanim wyłączymy silnik. Jeżeli jedziemy autostradą i mamy w planach zjechać na stację paliw czy parking, możemy zwolnić tempo mniej więcej 1-2 kilometry przed zjechaniem. Tak, aby silnik samochodu pracował na niskich obrotach, jednakże pod niewielkim obciążeniem.

2. Czy studzenie turbiny po dynamicznej jeździe jest konieczne? - Turbo timer
Studzenie turbiny po dynamicznej jeździe jest konieczne. Jednakże możemy zapatrzeć się w urządzenie zwane Turbo timerem, które podtrzymuje pracę silnika po wyciągnięciu kluczyka ze stacyjki. To urządzenie wyposażone jest w przekaźnik, który przekazuje napięcie do układu zapłonowego, aby przez zaprogramowany czas podtrzymać pracę jednostki napędowej. Po upłynięciu zaprogramowanego czasu silnik kończy swoją pracę. W zależności od modelu Turbo timera jego pracę możemy zaprogramować od 1 minut do nawet 30 minut. To urządzenie znajduje swoje zastosowanie wśród samochodów turbodoładowanych z zapłonem uruchamianym przy użyciu kluczyka.
Dodaj komentarz
Dowiedz się więcej
O turbosprężarkach i ich naprawie

Bosch
Diesel
Service Pawlik
Autoryzowana, specjalistyczna pracownia regeneracji i naprawy turbosprężarek. Regenerujemy turbosprężarki na terenie całego kraju
Autoryzowany warsztat Melett
Turbosprężarki Garrett, Melett, BorgWarner, IHI, Honeywell, Hitachi, Toyota, Holset, Mitsubishi

Komentarze