Kierowcy stosują różne metody, aby zwiększyć moc samochodu, do jednej z nich zaliczana jest wymiana turbosprężarki na większą, jest to jednocześnie najpopularniejszy i najprostszy sposób modyfikacji. Przed przystąpieniem do jej wymiany należ się upewnić, czy w naszym samochodzie jest w ogóle taka możliwość, bowiem nie w każdym aucie możliwa będzie wymiana turbo na większe między innymi ze względu na brak dodatkowego miejsca pod maską, gdzie zostanie zamontowane turbo, ponadto większe turbo wymaga dodatkowego chłodzenia, czyli wymiana intercoolera na większy również się z tym wiąże. Również i w tym przypadku potrzeba dostatecznie dużo miejsca, które pomieści większy intercooler. Po wymianie turbo może również dojść do zjawiska turbodziury, czyli opóźnionej reakcji silnika na pedał gazu. W przypadku aut wieloletnich (25 lat -30 lat), posiadających wysoki przebieg, nie pozwoli na to ich ogólny stan techniczny, ale też nie każdy silnik poradzi sobie z większym turbo. W takich przypadku najlepiej po prostu kupić nowe, mocniejsze auto. Fizyczna wymiana turbo to nie wszystko, ponieważ większe turbo bez strojenia w żaden sposób nie wpłynie na moc silnika, a nawet może dać efekt odwrotny do zaplanowanego. Strojenie silnika polega na wgraniu odpowiedniego softa elektroniki sterującej lub przestawieniu wałka rozrządu o kilka stopni. Co w przypadku gdy jesteśmy bardzo przywiązani do naszego samochodu i nie chcemy lepszego modelu? Z pomocą przychodzi twz. SWAP, co to jest? W skrócie zamiana silnika na inny o lepszych osiągach pochodzący z tego samego modelu. Decydując się na SWAP silnika, należy mieć na uwadze to, że wiąże się on również z wymianą skrzyni biegów, a także należy skontaktować się z wydziałem komunikacji, ponieważ będą potrzebowali różne zaświadczenia, między innymi od diagnosty. SWAP silnika należy zgłosić również do naszego ubezpieczyciela. Ale jeśli auto jest naszym oczkiem w głowie, to żadne pieniądze, jak i wymogi prawne nie staną na przeszkodzie, żeby go podrasować.

Jazda po wymianie turbiny – eksploatacja samochodu z turbodoładowaniem

Próbna przejażdżka po wymianie turbiny pozwoli na zweryfikowanie, czy proces ten został przeprowadzony prawidłowo, a w przypadku wymiany turbiny na zregenerowaną jazda testowa pozwoli określić, czy regeneracja przeprowadzona została prawidłowo. Pierwsze odpalenie silnika po wymianie turbosprężarki zdecydowanie nie powinno zaczynać się od wciśnięcia „gazu do dechy”, konieczne jest pozostawienie silnika na biegu jałowym przez około 30 minut. Turbosprężarka wymaga odpowiedniego smarowania, tak więc zastosowanie spojonego startu umożliwi na dotarcie oleju w potrzebne miejsca, podobnie sytuacja wygląda, gdy kończymy jazdę, niedopuszczalne wręcz jest natychmiastowe gaszenie silnika – odczekajmy około minuty. Na stan turbosprężarki wpływa również olej, jaki lejemy, a także częstotliwość, z jaką go wymienimy. Na prawidłową pracę turbosprężarki ma wpływ również odpowiednie sterowanie ciśnieniem doładowania. Najpopularniejszym elementem tego systemu jest zawór upustowy (WG, Wastegate), które kontroluje ciśnienie doładowania turbiny. Uszkodzony wastegate może spowodować, że turbo nie będzie mało kontroli nad wzrostem ciśnienie spalin co może spowodować np. urwanie się korby lub tłoka. Warto, zatem robić przeglądy turbo, króle pozwolą na uniknięcie jej poważnych uszkodzeń, co może narazić nas na nie małe koszty.