Otwierania Turbiny - Te czynności opiszemy w punktach:

1. Wąskim śrubokrętem demontujemy zawleczkę zabezpieczającą sztangę. Po zdjęciu sztangi można swobodnie poruszyć sterowaniem kierownic. Jeśli chodzi ciężko lub w jakimkolwiek miejscu chociaż minimalnie się przycina, to znaczy, że jest problem z zabrudzeniem.
2. Po stronie gorącej znajdują się cztery śruby dwie z nich trzymają gruchę. Odkręcamy je.
3. Po odkręceniu turbina po stronie gorącej powinna się rozpołowić.
4. Powinniśmy zauważyć na jednej połowie łopatki, a na drugiej kierownice.
5. Wyciągamy do góry pierścień. Będzie on schodził wraz z trzema tulejami dystansowymi.
6. Na kole kierownic znajdują się trzy śruby. Wgłębienia na torx-a są płytkie, a więc musicie mieć na prawdę dobry klucz.
7. Po odkręceniu wyciągamy pierścień z kierownicami do góry. Pod nim będą trzy tuleje dystansowe, przez które wchodzą śruby.
Kolejny etap za nami. Następnie zabieramy się za czyszczenie turbo. Bardzo ważne jest aby do czyszczenia używać tylko i wyłącznie płyny oraz szmatki, zabronione jest wręcz używanie jakichkolwiek papierów ściernych lub narzędzi. Zabieramy się za czyszczenie łopatek tak jak zaznaczyłem wcześniej używamy do tego szmatkę oraz płyn. Po wyczyszczeniu łopatek czyścimy resztę podzespołów ( do tych czynności możemy użyć papieru ściernego). Następnie składamy turbinę, te czynności także opiszę w punktach:
1. Umieszczamy trzy tulejki dystansowe na otworach w obudowie części gorącej.
2. Umieszczamy na nich koło kierownic.
3. Wkręcamy trzy śruby torx. Tutaj uwaga taka sama jak podczas rozkręcania. Przykręcamy mocno ale z rozwagą aby nie urwać śruby i nie obrobić torx’a.
4. Ustawiamy w jednej pozycji łopatki i nakładamy pierścień wraz z tulejami dystansowymi. Na obwodzie obudowy jest malutki otworek. Przy nim ma znajdować się wycięcie do którego wchodzi sterowanie znajdujące się w drugiej części obudowy turbiny. W efekcie pierścień ma być zawieszony ponad powierzchnią turbiny. Ma się poruszać bez jakichkolwiek zacięć.
5. Od góry nakładamy drugą część gorącej części turbiny zamykając ją. Na obwodzie jednej części jest wystający malutki bolec, a w drugiej części jest malutki otworek , o którym pisałem wyżej. Muszą do siebie pasować. Jednocześnie sterowanie musi wejść w miejsce w pierścieniu. Ja już to złożycie, to sprawdźcie czy wszystko chodzi luźno. Następnie montujemy turbo do naszego samochodu. Kolejnym sposobem jest czyszczenie turbiny bez demontażu jest to wygodniejsze wyjście, jednak tak jak zaznaczyliśmy na początku polecamy 1 sposób.

Czyszczenie turbosprężarki bez demontażu opisałem w kilku punktach:

1.Rozgrzej silnik. Rozłącz wąż wlotowy pomiędzy filtrem powietrza a turbosprężarką. W tym celu należy najpierw poluzować opaskę.
2.Demontaż dolotu
3.Uruchom silnik na biegu jałowym i dozuj preparat do kolektora powietrza. Należy to robić w krótkich cyklach, aby uniknąć nadmiernego wzrostu obrotów oraz drgań silnika. Powiedzmy 2, 3 psiknięcia przerwa. Za każdym razem odczekaj, by obroty się ustabilizowały.
4. Dawkuj w ten sposób preparat, aż opróżnisz całe opakowanie, a następnie pozostaw pracujący silnik jeszcze przez kilka minut.
5.Zgaś silnik i zamontuj z powrotem rurę dolotową powietrza.
6.Następnie aby wszystko dobrze się wypaliło, załącz motor i przejedź kilka kilometrów. Pamiętaj, nie należy przekraczać 3000 obrotów.
8.Zatrzymaj się, bez wyłączenia silnika. Powinien jeszcze popracować ok. 1 minuty na wolnych obrotach (bez gazowania).
Gotowe !

Tę metodę polecałbym głównie w ramach profilaktyki. Należy mieć świadomość, że przedstawiony sposób czyszczenia turbiny może być w miarę skuteczny tylko przy niewielkich zabrudzeniach.