Wymiana oleju po regeneracji turbiny jest nieodłączną czynnością, jaką należy wykonać, dodatkowo należy wymienić również filtr oleju oraz powietrza. Jednak najistotniejszą kwestią jest zalewanie turbiny olejem, zanim zostanie ona zamontowana na silnik. Procedura ta polega na zalaniu do pełna turbosprężarki nowym, świeżym olejem, jednocześnie obracając wirnikiem turbosprężarki – pozwala to na równomierne rozprowadzenie oleju po turbosprężarce, co zapobiegnie tzw. suchemu startowi. Nie wolno zapominać o wymianie uszczelek.

Oczywiście, zanim dojdzie do uzupełniania oleju silnikowego, należy usunąć z układu turbodoładowania ten stary i wyeksploatowany, a także zlokalizować oraz usunąć przyczynę, która doprowadziła do awarii turbo. Warto w tym momencie także skontrolować stan przewodów smarowania turbiny – stare i uszkodzone wymienić na nowe, sprawne.

1. Jazda po wymianie turbiny – o tym należy pamiętać

Po wymianie turbosprężarki istotny wpływ na jej dalszą pracę ma docieranie turbiny po regeneracji. Pierwsze odpalenie po wymianie turbiny powinno odbyć się w sposób przemyślany. Po uruchomieniu silnika należy umożliwić mu swobodną pracę, oznacza to, że przez około 30-40 minut powinien popracować na tzw. luzie. Niedopuszczalne jest to, aby zaraz po uruchomieniu silnika osiągać wysokie obroty, gdyż dojść może do zatarcia zarówno silnika, jak i turbo.

Co ile powinna być przeprowadzana wymiana turbiny?

Założeniem producentów było, że żywotność turbosprężarki powinna równać się żywotności jednostki napędowej. Rzeczywistość jednak bywa inna, bo do naszego serwisu trafiają turbosprężarki stosunkowo „młode”, gdzie ich przebieg czasami nie wynosi nawet 50 000 kilometrów. Tak więc nie ma szczegółowo określonego limitu przydatności turbosprężarki. Wszystko uzależnione jest od tego, w jaki sposób dba o nią właściciel pojazdu.

Cykliczna wymiana oleju silnikowego oraz jego systematyczna kontrola to czynność pierwszorzędna. Istotny jest również styl jazdy – brak chłodzenia turbiny po dłuższej jeździe, tak samo, jak męczenie jednostki napędowej, kiedy nie jest dostatecznie rozgrzana, znacznie skraca żywotność układu turbodoładowania.